Wesołych Świąt z pokładu Floccusa

W tym roku postanowiliśmy na zimę zostawić jacht na wodzie, z powodu wszechobecnego wirusa nadal pracujemy 'zdalnie’, więc przyjemniej się pracuje zdalnie z jachtu niż z mieszkania w Warszawie, zatem, postanowione, Floccus został przycumowany do kei i służy nam za 'działkowy domek’ 😉 Re-we-la-cja 🙂

Pogodowo – w sumie nie ma różnicy czy to grudzień czy lipiec, woda w Bałtyku ma stabilne cztery stopnie, a w ciągu dnia dobija do dziesięciu, wyjątkowo w tym momencie na plusie 😉

Zatem – Basia działa w kuchni, ja ogarniam tematy pokładowe, i powolutku, nieśpiesznie szykujemy się do Wigilii.

Wesołych Świąt 🙂

Basia i Krzysiek

© ATONE Krzysztof Kretkiewicz 2019