Nowy rok przywitaliśmy hucznie (testując czerwone ratunkowe race spadochronowe), według kalendarza zima można powiedzieć w pełni, choć ostatnimi laty śniegu raczej zbyt wiele nie ma ale w końcu, po kilku tygodniach względnego spokoju dotarł do naszej przystani solidny jesienno-zimowy sztorm – kilkadziesiąt godzin dość silnego wiatru (8-9 stopni Beauforta) z północy wywołało wysokie (podobno 6m) fale i spowodowało konkretną cofkę między innymi na Wiśle Śmiałej, wg. wodowskazu przybyło ponad metr wody. Jak widać na zdjęciach zalany został teren przystani, nie jest przyjemnie. Zdjęcia z kamery TASK oraz z serwisu Windy.